czwartek, 11 sierpnia 2016

Praktyczny poradnik dla rodzica. Jak podjąć rozmowę z dzieckiem z zaburzeniem odżywiania i jak się do tego przygotować?


Podejrzewasz, że coś złego dzieje się z Twoim dzieckiem? Jego zachowanie zaczyna odbiegać od tego, które obserwowałeś przez wiele lat? Chciałbyś zareagować, ale nie wiesz, jaki sposób będzie najlepszy, jak podjąć rozmowę? Ten poradnik jest dla Ciebie!*

PRZYGOTOWANIE

Obserwacja – jeśli podejrzewasz u dziecka problemy z zaburzeniami odżywiania, przed podjęciem rozmowy postaraj się zweryfikować swoje przypuszczenia. To będzie również dobra okazja do przygotowania samego siebie i uporządkowania przemyśleń. Zadaj sobie następujące pytania i odpowiedzi spisz na kartce:
  • Co konkretnie zmieniło się w zachowaniu dziecka?
  • Czy dziecko dzieli się z Tobą swoimi przemyśleniami?
  • W jaki sposób dziecko pokazuje swoje emocje? Spokojnie czy ekspresyjnie?
  • Czy zmienił się stosunek dziecka do jedzenia?
  • Na czym polega ta zmiana?
  • Czy zmieniły się dotychczasowe zwyczaje Twojego dziecka związane z jedzeniem? (nie je już ulubionych przekąsek, unika wspólnych obiadów, nie je kolacji itd.)
  • Jaki stosunek do swojego wyglądu ma dziecko? Co mu się podoba, czego nie lubi, co chciałoby zmienić?

Przemyślenia – przygotowując się do rozmowy, sięgnij pamięcią wstecz. Dzięki temu będziesz mógł przewidzieć i przygotować się do tego, w jaki sposób Ty i Twoje dziecko zareagujecie i z czego taka reakcja będzie mogła wynikać.

Dziecko:
  • Pomyśl, co sprawia Twojemu dziecku radość, kiedy się uśmiecha, a kiedy złości. Wypunktuj cechy temperamentu, które Twoim zdaniem posiada.
  • Pomyśl o emocjach, które okazuje dziecko. Jak zachowuje się w domu, jak podczas rodzinnych spotkań. Czy ma wielu znajomych? Czy chętnie się z nimi spotyka? Czy wiesz, kim oni są?
  • Zdefiniuj, jakim typem człowieka jest dla Ciebie Twoje dziecko. Czy je kochasz? Lubisz? Czy często Cię złości, a może bardziej rozczula?
  • Pomyśl, jak często rozmawiasz ze swoim dzieckiem. Na jakie tematy. Jak przebiegają rozmowy (postawa, zachowanie itd.)? Czy je lubisz, czy raczej ich unikasz? Czy macie dobry kontakt? Jakie są wasze relacje rodzic-dziecko?
Ty:
  • Pomyśl, kim jesteś. Co lubisz, czego nie akceptujesz? Jak odnosisz się do innych? Jakie cechy charakteru posiadasz?
  • Zastanów się, czy przez te lata, gdy Twoje dziecko dojrzewało, bardzo się zmieniłeś. Pomyśl, czy lubisz siebie? Czy jesteś szczęśliwy? Czy inni Cię lubią? Co o Tobie mówią?
  • Pomyśl, w jaki sposób okazujesz swoje uczucia.  Czy jesteś emocjonalny, czy raczej oszczędny w słowach? Czy często okazujesz dziecku miłość? Jak się z tym czujesz?


Świadomość choroby – zastanów się, co jeśli okaże się, że Twoje dziecko zmaga się z zaburzeniami odżywiania. Mogło minąć już sporo czasu od początku choroby – zwykle pierwsze widoczne objawy pojawiają się od 3-6 miesięcy.
  • Co czujesz, gdy pomyślisz, że Twoje dziecko jest chore? Czy jesteś gotowy na rozmowę? Czy możesz zapanować nad emocjami, jakiekolwiek by one nie były? Są one zwykle złym doradcą.
  • Czy jesteś gotowy wspierać swoje dziecko w walce z zaburzeniami odżywiania? Czy Twoja wiedza na ten temat jest wystarczająca? Czy jesteś świadomy, że choroba to nie tylko problem z samym jedzeniem, ale przede wszystkim z myślami, przekonaniami, założeniami?
  • Czy jesteś gotowy usłyszeć, że przyczyniłeś się do pojawienia się choroby? Jak zareagujesz na taką informację? Czy możesz wyzbyć się buntu, złości, oskarżania? 
  • Czy rozumiesz, że Twoje dziecko może nie być świadomie, czym jest zaburzenie odżywiania, na czym polega, co leży u jego podstaw?
  • Czy wiesz, że Twoje dziecko może cierpień fizycznie i psychicznie? Może czuć się samotne, niepotrzebne, niekochane, beznadziejne, a jednocześnie zmagać się z efektami ubocznymi choroby, takimi jak: bóle gardła, mięśni, problemy z oddychaniem, brak koncentracji, kłopoty ze snem, nieustanne zmęczenie itd.
  • Czy możesz zrozumieć, że dla Twojego dziecka choroba może być czymś oswojonym, z czym ciężko będzie mu się rozstać? Przez tyle miesięcy stała się przewidywalna i kontrolowana. Co więcej może dziecku – jakkolwiek absurdalnie to brzmi – dawać poczucie bezpieczeństwa. Stąd weź pod uwagę, że reakcja dziecka może być nieprzewidywalna. Musisz być otwarty i próbować zrozumieć.

ROZMOWA

Zaplanuj i ustal z dzieckiem:

Czas i miejsce. To ważne, by rozmowa odbyła się w spokoju, bez pośpiechu. To również ważne, by dać dziecku szansę na przygotowanie się do niej. Miejsce powinno dawać poczucie bezpieczeństwa. Powinniście czuć się swobodnie, nie powinno Wam nic przeszkadzać (TV, telefony itd.).

Uczestnicy. Zastanów się, kto ma uczestniczyć w rozmowie. Czy obydwoje rodziców? A może dziecko poczuje się osaczone? Może ma lepszy kontakt z jednym z Was?

Przebieg rozmowy.
Bądź szczególnie wyczulony na:
  • Otwartość. Musisz być elastyczny, gdyż nie możesz z góry przewidzieć przebiegu rozmowy. Musisz chcieć zrozumieć, z czym boryka się Twoje dziecko. Nie spodziewaj się również, że jedna rozmowa załatwi wszystko. Powinna być raczej wstępem do dalszych rozmów podczas których zbliżycie się z dzieckiem. 
  • Priorytet. Musisz zrozumieć, że na pierwszym miejscu w rozmowie jest dziecko – jego emocje, myśli, przekonania. Nie sama choroba! Nie możesz dać do zrozumienia dziecku, że zależy Ci tylko na tym, by zniknęły niepokojące objawy. Musisz sam czuć, że najważniejsze jest szczęście dziecka. Musisz sam chcieć zrozumieć, co się dzieje w jego życiu. Jeśli to pojmiesz, dowiesz się też, gdzie szukać podstaw choroby.
  • Spokój. Dziecko może zareagować bardzo różnie. Pamiętaj, że choroba trwa już jakiś czas, a do tej pory pociecha sama nie przyszła do Ciebie z tym problemem. Możesz usłyszeć, że się czepiasz, że wtrącasz się w nie swoje sprawy, że wydaje Ci się, że teraz możesz wszystko szybko rozwiązać. Najważniejszy jest spokój, opanowanie i pokora.
  • Pytania. Nie zadawaj pytań typu „dlaczego?”. One zawsze będą brzmieć jak oskarżenie. Słuchaj, ale nie drąż, gdy dziecko nie będzie chciało odpowiadać na pytania. Zresztą bardzo często pociecha sama nie zna odpowiedzi, często nie rozumie, co się tak naprawdę z nią dzieje. 
  • Ciało. Nie poruszaj żadnych tematów związanych z ciałem, z wyglądem. Nie jest to celem rozmowy. Może się okazać, że dziecko całą swoją uwagę skupi właśnie na wyglądzie, a Tobie chodzi o dotarcie do jego uczuć, emocji. Chodzi o bliskość, a nie ustalanie wzorców, którymi kieruje się pociecha.
  • Uczucia. Mów o nich jak najczęściej. O uczuciach swoich, ale też dziecka. Przekazuj, co widzisz, jak to odbierasz (np. „Czuję, że się ode mnie oddalasz”, „Widzę, jak cierpisz” itd.). Ale nie przyjmuj postawy wszystko wiedzącej, nie używaj słowa „Ty” (np. „Ty się głodzisz”, „Ty masz problem”, „To przez Ciebie” itd.). Pamiętaj, że nie chodzi o to, by ustalić winnych.

PAMIĘTAJ!
  • Patrz na dziecko, gdy z nim rozmawiasz
  • Nie przerywaj
  • Słuchaj uważnie, skup się na wypowiadanych przez dziecko słowach
  • Używaj parafrazy (np. ” Mówisz, że nie możesz przestać ćwiczyć, bo boisz się, że od razu bardzo utyjesz?”) – upewniaj się, że zrozumiałeś, co dziecko chciało Ci przekazy 
  • Nie zasypuj pytaniami
  • Nie rzucaj złotymi myślami, nie stawiaj się w roli wszystkowiedzącego specjalisty
  • Stawiaj się w sytuacji swojego dziecka
  • Nie krytykuj
  • Bądź szczery i bezpośredni
  • Nie zgaduj, co myśli druga strona. Nie zakładaj, że wiesz lepiej 
  • Nie naciskaj
  • Nie narzucaj swojego zdania
  • Unikaj sarkazmu, ironii, nawiązań do przeszłości, negatywnych porównań, osądów

Zakończenie rozmowy.
  • Pamiętaj o podsumowaniu, konkluzji, ustaleniach. Sprawdź, czy na pewno z dzieckiem tak samo odbieracie przebieg rozmowy. 
  • Gotowość pomocy i wsparcie. Zapewnij dziecko, że zdajesz sobie sprawę z tego, że wiele aspektów nie zostało jeszcze poruszonych i że jesteś gotowy w każdej chwili podjąć rozmowę. 
  • Dalsze kroki. Zastanówcie się nad kolejnymi etapami. Czy macie ochotę na kolejną rozmowę? A może pociecha przedstawi swój pomysł na to, co dalej. Zapytaj o to, jak odbiera pomysł wizyty u specjalisty. Pokaż, że chcesz się dowiedzieć, jak możesz pomóc.

PO ROZMOWIE

Nie oceniaj przeprowadzonej rozmowy w kontekście sukces-porażka. Zastanów się nad tym, jak ona przebiegła, co udało Ci się dowiedzieć, ustalić. Czy czujesz niedosyt? Kontynuuj rozmowy, ale bez nacisku czy presji. Zrozum, że zrobiłeś pierwszy krok. Dałeś sygnał, że widzisz problem, że jesteś zainteresowany, że troszczysz się o dziecko, że nie jest najważniejsza sama choroba, ale to, co dzieje się w umyśle pociechy. Pamiętaj, że wyjście z samej choroby wymaga czasu, więc uzbrój się w cierpliwość i ciągle wspieraj dziecko. Przed kolejną rozmową pomyśl też, czy coś zrobiłbyś inaczej, coś byś zmienił. Jak czujesz się po rozmowie, jak odbierasz emocje swoje i dziecka?

PAMIĘTAJ!
  • Nie skupiaj się na samej chorobie. Jeśli wyeliminujesz same objawy, one z czasem wrócą. Musicie razem usunąć przyczyny zaburzenia odżywiania, a nie – skutki. 
  • Nie bądź namolny i monotematyczny. To, że rozmawialiście o chorobie, że o niej wiesz, nie znaczy, że od teraz ma być to jedyny temat Waszych rozmów. Żyjcie normalnie, rozmawiajcie na różne tematy. Dziecko nie chce ciągle przypominać sobie o tym, że jest chore i ma problem. Ono ma również normalne życie z jego radościami i smutkami.
  • Nie klasyfikuj dziecka. Uważaj, by nie mówić „jest anorektyczką”, „jest bulimiczką”. Nie utożsamiaj dziecka z chorobą, nie wciskaj go w ramy. Twoje dziecko jest chore, ale nie chcesz, by czuło, że przynależy do jakieś „wyjątkowej” grupy charakteryzującej się określonymi cechami. 
  • Nie czuj się winny, nie obwiniaj. Nie można jednoznacznie stwierdzić, kto i w jakim stopniu przyczynił się do powstania choroby. Nie możesz obwiniać kogokolwiek za to, co Was spotyka. Poczucie winy jest uczuciem negatywnym, do niczego nie prowadzi. Staraj się skupić na działaniu, na faktach. 
  • Bądź zaangażowany i uparty. Twoje dziecko może odbierać swoją chorobę jako swego rodzaju styl życia, który wyróżnia go na tle innych, sprawia, że czuje się lepiej niż inni: silniejszy, zdecydowany, wytrwały. Niestety często dzieci chore na zaburzenia odżywiania nie postrzegają choroby w kategoriach patologii. Stąd często je skłonić do podjęcia działań, które mają pomóc im wyjść z zaburzenia. To wymaga dużego zaangażowania z Twojej strony. Nie bój się poprosić o pomoc specjalisty! Pamiętaj, że zaburzenia odżywiania się leczy, że jest możliwe pełne i trwałe wyzdrowienie. Najważniejsze to nie bagatelizować problemu, zrozumieć jego podstawy i działać – najlepszym rozwiązaniem będzie znalezienie odpowiedniego terapeutę i podjęcie terapii (ale za zgodą dziecka!).

W kolejnych wpisach o pomaganiu, a więc leczeniu, terapii i wsparciu ze strony rodziców. 

M.

* W oparciu o rozdział "Rozpoznanie" z książki: Zaburzenia odżywiania. Poradnik dla rodziców i bliskich; D. Mroczkowska, B. Ziółkowska, A. Cwojdzińska. 2007.
Książkę bardzo serdecznie polecam rodzicom i wszystkim tym, których najbliżsi zmagają się z zaburzeniami odżywiania. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...